Nie będę się rozpisywała jak przeważnie wygląda wizyta u lekarza w polskiej rzeczywistości. Wszyscy to wiedzą, aż za dobrze. Medycyna zachodnia postrzega ludzkie ciało jako zbiór części, które ulegają uszkodzeniu i mniej lub bardziej nadają się do naprawy. Leczony jest konkretny element, nie ma miejsca na spojrzenie na całość. A wyjście poza namacalną cielesność i szukanie przyczyny poza organami, tkankami, komórkami, to już nie do pomyślenia. Czytaj dalej „Rachunek sumienia na receptę”
Pieprz i migdały, czyli ajurweda na poprawę wzroku
Mówi się, że autorzy, o czym by nie pisali, piszą o sobie. Z kolei blogerzy, entuzjaści jogi i ajurwedy, piszą o tym, co im doskwiera i o remediach, jakie wyszperali w mądrych księgach. A przynajmniej jedna blogerka, autorka tego tekstu, tak właśnie robi. Czytaj dalej „Pieprz i migdały, czyli ajurweda na poprawę wzroku”