I oto dotarliśmy do części trzeciej i ostatniej cyklu Podarunki świąteczne. Jeśli odsłona pierwsza i druga Cię ominęły to zapraszam Cię tu i tu🙂
Do napisania tych wpisów skłonił mnie coraz bardziej ostatnio prężny ruch less, czy po prostu mniej. Minimalizm mnie inspiruje, a jednak wydaje mi się zbyt restrykcyjny w swoich założeniach. Zbyt restrykcyjny dla mnie. Jednocześnie czuję się przytłoczona wszechobecnym „kup!”, „jesteś tego warta”, „wyraź siebie (zostawiając u nas swoje pieniądze)” itd, itp. I wiem, że nie jestem jedyna. A więc krakowskim targiem, nie wcale, a mniej, bardziej z głową. Zwłaszcza w okresie świąt, kiedy tę głowę często tracimy.
Lubię prezenty DIY. Lubię je dostawać – wyobrażam sobie wtedy obdarowującą mnie osobę w trakcie ich produkcji 🙂 i lubię je dawać. Lubię ten czas spędzony na szyciu czy mieszaniu peelingu w dużym garze i przelewaniu go do słoiczków. Mam nadzieję, że któryś z przytoczonych pomysłów Cię zainspirował.
Dziś przed nami dwie smaczne propozycje. Oto one:
Herbatka rozgrzewająca
Dla miłośników ziołowych mieszanek propozycja na napar, który pomoże w spacyfikowaniu doszy Vata. Zimną, wietrzną jesienią i zimą dosza ta wzrasta w naszym organizmie, mogąc powodować niepokój, bóle głowy, bezsenność, itd, lista jest długa.
Oto przepis na przygotowanie mieszanki pozwalającej na sporządzenie ok. 20 filiżanek naparu.
Co będzie Ci potrzebne:
– elegancka puszeczka
– 2-3 łyżeczki goździków
– 10 łyżeczek korzenia lukrecji
– 8-10 łyżeczek suszonego mielonego imbiru
– 10 łyżeczek cynamonu
– 10 łyżeczek tymianku
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. 2 łyżeczki mieszanki zalewamy wrzątkiem i chwilę gotujemy na małym ogniu, przecedzamy, przelewając do ulubionej filiżanki. Herbatka ma działanie wyciszające, rozgrzewające, nasenne. Uwaga, warto sprawdzić działanie poszczególnych ziół i wziąć sobie do serca ewentualne przeciwwskazania!
Orzechy / Migdały w miodzie
Czyli słodycz bez wyrzutów sumienia, bo to przecież samo zdrowie i pierwszorzędna pożywka dla mózgu.
Co będzie Ci potrzebne:
– ładny słoiczek
– ulubione orzechy lub migdały, albo trochę jednego i drugiego
– miód
Jeśli masz orzechy łuskane, sprawdź czy nie zabłąkała się wśród nich jakaś skorupka, żeby uniknąć niemiłych niespodzianek. Orzechy zalewamy miodem i gotowe. Jeśli miód skrystalizował, można go bardzo ostrożnie rozpuścić wkładając słoik do ciepłej, ale nie gorącej wody. Uwaga, miód w temperaturze powyżej 40 stopni traci swoje prozdrowotne właściwości.
Miłych przygotowań i pięknych Świąt!
Może zainteresuje Cię:
O szatańskich wynalazkach, naturalnym panaceum i anonimowych ankietach