To był najdziwniejszy rok w moim życiu. Nie najgorszy, nie najlepszy (bez wątpienia). Najdziwniejszy. Gdyby ktoś przepowiedział mi, że będę żyła w świecie ogarniętym pandemią, to pewnie bym nie uwierzyła.
Jakie uczucia towarzyszą mi dziś, kiedy przychodzi czas podsumowań?
Czytaj dalej „Niech ten rok już się skończy! Czyli podsumowanie 2o2o”